Kim jest konsument? Ochrona i prawa konsumenta.
Dzisiejszy wpis ma za zadanie przybliżyć postać i prawa konsumenta. Zgodnie z treścią art. 221 k.c. za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.
Przyjrzyjmy się bliżej definicji ustawowej, kim jest konsument i poznajmy prawa konsumenta.
Prawa konsumenta czyli kogo? To osoba, która dokonuje czynności prawnej w relacji z przedsiębiorcą, a czynność ta nie jest bezpośrednio związana z prowadzoną działalnością gospodarczą bądź zawodową. Dyspozycja tego przepisu nie odnosi się w żaden sposób do cech osobowych, które ma posiadać konsument. Obojętny z punktu widzenia prawa jest zatem stan wiedzy, asertywności czy wcześniejsze doświadczenie w relacjach gospodarczych z przedsiębiorcą. Ważne jest natomiast to, by drugą stroną czynności prawnej był przedsiębiorca, a zatem podmiot prowadzący we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową.
Warto wskazać, że ochrona konsumenta jest wartością o znaczeniu konstytucyjnym.
Wynika z art. 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. Konstytucja wskazuje, że władze publiczne chronią konsumentów, użytkowników i najemców przed działaniami zagrażającymi ich zdrowiu, prywatności i bezpieczeństwu oraz przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi.
Dlatego, obowiązek zapewnienia należytej ochrony praw konsumentów spoczywa na każdym organie i instytucji, w tym również na sądach w trakcie toczących się przed nimi sporów. Sądy z urzędu powinny zatem dokonywać analizy czy w relacji prawnej z przedsiębiorcą występuje konsument. Jeśli tak to każde postanowienie umowne powinno się oceniać przez pryzmat konstytucyjnej zasady ochrony prawa konsumenta.
Jest to zgodne ze stanowiskiem Sądu Najwyższego z wyroku z dnia 16 listopada 2021 r., sygn. akt I NSNc 16/21. Sąd wskazał, że ochrona konsumenta przed klauzulami niedozwolonymi w umowach jest skuteczna ex lege i sąd może dokonać ustaleń w tym przedmiocie także z urzędu.
Również prawo europejskie zapewnia należytą ochronę interesom konsumentów.
Jej przykład to dyrektywa Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Ochrona przysługuje każdemu konsumentowi, a nie tylko właściwie poinformowanemu, należycie świadomemu, czy dostatecznie uważnemu.
Ustalając zakres ochrony prawnej konsumenta szczególną uwagę należy zwrócić na art. 3851 k.c. Przepis ten odnosi się do niedozwolonych postanowień umownych. Zgodnie z brzmieniem art. 3851 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających jednoznacznie główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie.
Aby Sąd mógł zastosować ten przepis należy łącznie spełnić kilka przesłanek.
Po pierwsze postanowienia w umowie między przedsiębiorcą, a konsumentem nie mogą zostać indywidualnie uzgodnione. Czym jest postanowienie uzgodnione indywidualnie reguluje art. 3851 § 3 k.c. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności chodzi o postanowienia, które nie kształtowały się z udziałem konsumenta. Jeżeli przedsiębiorca korzysta z przygotowanego uprzednio na jego papierze firmowym wzorca umownego, możemy mówić, że postanowień tych nie uzgodnił indywidualnie. Z przepisów prawa wynika domniemanie, że jeśli umowa opiera się na wzorcu to jej postanowienia były niejako narzucone na słabszą stronę stosunku umownego. W efekcie nieuzgodnione indywidualnie. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Zazwyczaj będzie spoczywał na przedsiębiorcy, bowiem to w jego interesie jest uwolnienie się spod hipotezy art. 3851 § 1 k.c.
Jeżeli ustalimy już czy postanowienia nie były indywidualnie uzgodnione należy zweryfikować czy kształtują one prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Co to znaczy?
Należy sprawdzić, czy postanowienia we wzorcu umownym nakładają na konsumenta ciężary nie odpowiadające w żadnej mierze udzielonym mu korzyściom. Jeżeli prowadzą one do bijącej po oczach nieekwiwalentności świadczeń i wykorzystania przez przedsiębiorcę dominującej pozycji to naruszają interesy słabszej strony umowy. Ponadto, sprzeczne z dobrymi obyczajami są klauzule umowne godzące w równowagę kontraktową stron. Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego Izba Cywilna z dnia 15 października 2020 r., sygn. akt V CNP 7/20, rażącym naruszeniem interesów konsumenta jest nieusprawiedliwiona dysproporcja praw i obowiązków na jego niekorzyść. Z kolei klauzula dobrych obyczajów nakazuje oceniać postępowanie kontrahenta w kontekście norm moralnych i obyczajowych, powszechnie akceptowanych lub znajdujących uznanie w określonej sferze działań w stosunkach z konsumentem. Sprzeczne z dobrymi obyczajami będą wszelkie postanowienia naruszające równorzędność stron stosunku prawnego, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki. Oceny zgodności umowy z dobrymi obyczajami Sąd dokona według stanu z chwili zawarcia umowy. Powinien mieć na uwadze jej treść i okoliczności zawarcia m.in oświadczenie woli pod wpływem wady.
Aby postanowienie zostało uznane za niedozwolone nie może dotyczyć głównych świadczeń stron.
Główne świadczenia dotyczą przedmiotu zobowiązania i wyznaczają jego cel. W orzecznictwie dominuje pogląd, że pojęcie „głównych świadczeń stron” interpretujemy raczej wąsko. Wąsko to znaczy w nawiązaniu do elementów przedmiotowo istotnych umowy (tak m. in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 czerwca 2004 r. – sygn. akt: I CK 635/03). Wydaje się, że postanowienie dotyczące zapłaty kosztów pozaodsetkowych w umowie kredytu konsumenckiego nie jest głównym świadczeniem stron w ramach tej czynności prawnej, lecz świadczeniem ubocznym. W orzecznictwie przesądzono, że dodatkowe opłaty zawarte w umowach kredytu nie mają charakteru świadczenia głównego.
Wzorce umowne to niewątpliwie ułatwienie dla życia gospodarczego. Jednak zjawisko to nie może narzucać przez silniejszą stronę stosunku umownego klauzul umownych niekorzystnych dla konsumenta.
Ochrona konsumenta wynika również z innych przepisów kc. Dla przykładu można tu przytoczyć przepis dotyczący wyzysku, czy też bezwzględnej nieważności czynności prawnej uregulowany w art. 58 k.c. Prawo daje priorytet ochronie prawnej konsumenta przed powszechnie przyjętą zasadą swobody umów unormowaną w art. 3531 k.c. Nie sposób nie wspomnieć o całym szeregu obowiązków przedsiębiorcy w stosunku do słabszej ekonomicznie strony stosunku umownego. Płyną one z ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta.
Podsumowując, w trakcie analizy prawnej konkretnej umowy, bądź stanu faktycznego warto ustalić, czy określonej osobie fizycznej przysługuje status konsumenta.
Ta kwalifikacja ma ogromne znaczenie z punktu widzenia możliwości obrony procesowej. Następnie, warto zwrócić uwagę, czy mamy do czynienia z niedozwolonymi postanowieniami umowy. Ta kwestia często będzie wpływać na treść wydanego w sprawie rozstrzygnięcia w tzw. sprawach konsumenckich.
Autor – adw. Marcin Śpiewak.
Zapraszamy do zapoznania się z naszym ostatnim wpisem https://szantar.pl/bez_kategorii/ubezpieczenie-na-wypadek-wojny/